Piękna łazienka to nie tylko łazienka modna, ale także odpowiednio wykonana i… trwała. Zazwyczaj najwięcej problemów przysparza nam położenie płytek. Nawet najdroższe i najlepsze płytki nie zapewnią efektu wow, jeśli nie położymy ich prawidłowo. Poza tym, musimy pamiętać, że byle jak położone płytki będą szybko pękać i odpadać. Poniżej znajdziecie krótki poradnik dotyczący tego, jak prawidłowo kłaść płytki. Zatem, podwijamy rękawy i bierzemy się do roboty!
Przygotowanie podłoża
Nie jest tajemnicą, że sekretem efektu końcowego są solidne podstawy. To samo tyczy się płytek łazienkowych. Aby prezentowały się pięknie w łazience, najpierw musimy przygotować im podłoże. Podłoga, na której chcemy położyć płytki musi być przede wszystkim równa. Niby nic odkrywczego, a jednak wiele osób o tym zapomina. Taka podłoga musi być także pozbawiona luźnych i źle związanych z podłożem fragmentów, a także oczyszczona z kurzu, tłuszczu i innych zabrudzeń. Przed rozpoczęciem klejenia należy pomalować ją zwykłą emulsją gruntującą. A co ze ścianami, na których chcemy położyć płytki? Tynkowane ściany wybudowane w tradycyjnej technologii także nie wymagają niczego poza gruntowaniem. Ma ono na celu zmniejszenie chłonności podłoża. Sprawia, że nie odprowadza ono za szybko wody z zaprawy, dzięki czemu płytki lepiej się go trzymają. Ściany betonowe wymagają pokrycia emulsją do podłoży niechłonnych.
Dbamy o szczelność
Łazienka to jedno z tych pomieszczeń, które dość często ulega zalaniom. Wystarczy krótki prysznic lub kąpiel naszego dziecka, aby podłoga znalazła się pod wodą. Zapewnienie szczelności jest więc w łazience sprawą nadrzędną, a nawet priorytetową. Szczelność należy zapewnić przede wszystkim tak zwanym trudnym miejscom. Są to ściany kabiny prysznicowej i jej dno. Okolice wpustów podłogowych, kratek ściekowych, miejsca dookoła rur doprowadzających wodę, narożniki ścian na ich styku z wanną trzeba uszczelnić specjalnymi taśmami lub kołnierzami izolującymi. Łatwo się je układa, bo dają się bez problemu wyginać, są także odporne na rozerwanie. Wszystkie elementy uszczelniające mocuje się do podłoża za pomocą tak zwanej folii w płynie. Generalnie zasada jest taka, że podłoże musi być nią chronione wszędzie tam, gdzie istnieje możliwość zawilgocenia.
Dbamy o trwałość
Klej do mocowania płytek na podłodze łazienki należy dobrać zarówno do podłoża, jak i wielkości płytek. Na posadzce najwygodniej będzie użyć kleju samorozpływnego. Jak wszystkie produkty z tej grupy jest on odkształcalny. Kleje samorozpływne są bezpieczniejsze przy dużych kaflach. Całkowicie wypełniają przestrzeń pod nimi, co ułatwia ich trwałe zamocowanie do podłoża. Do przyklejania kafelków na podłoże odkształcalne, na przykład ściany z płyt gipsowo-kartonowych, należy wybrać zaprawę odkształcalną, czyli typu C2. Do płytek mozaikowych należy wybrać klej biały.
Fugujemy
Końcowym etapem naszych prac jest fugowanie. Ponieważ w łazience oprócz szczelności liczy się również łatwość zachowania higieny, dobrze aby masa do spoinowania była wzbogacona w różne ułatwiające to dodatki. Pożądana jest tu fuga o mniejszej chłonności, z dodatkami ograniczającymi rozwój grzybów i pleśni. Dobrze też, jeśli fuga ma w sobie składniki zapobiegające płowieniu koloru oraz antybakteryjne. Masa spoinowa, jaką zastosujemy w łazience powinna być cementowa, przeznaczona do miejsc wilgotnych. Jeżeli ma zostać użyta do spoinowania płytek ułożonych na ścianach z płyt gipsowo-kartonowych, musi się także nadawać na podłoża odkształcalne. I o tym należy pamiętać!